Translate
czwartek, 19 grudnia 2013
niedziela, 20 października 2013
* Mąż robi ciasto :)
Tak to prawda. Mój mąż dzisiaj zrobił ciasto kruche ze śliwkami. Jest przepyszne ....
Chyba cała magia jest w kruszonce bo jest z płatkami migdałowymi.
Chyba cała magia jest w kruszonce bo jest z płatkami migdałowymi.
piątek, 11 października 2013
* Alternatywa dla leczenia raka kapsacyina
Kilka dni temu koleżanka przygotował mi miksturę którą będę pić zapobiegawczo. Nie chcę chorować na raka a sposób jest nie inwazyjny.
Papryczki Habanero i olej lniany budwigowy.
Olej najlepiej kupić w aptece - musi być prawidłowo przechowywany czyli w lodowce i w ciemnej butelce. W przeciwnym razie traci swoje właściwości.
Papryczki habanero zawierają dużą ilość kapsacyiny.
"Uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyną podawaną wewnętrznie. Dotychczas stosowano ją zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie i artretyzmie. Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, że chore na nowotwory - zdrowiały. Otóż okazało się, że kapsaicyna, dostawszy się do organizmu poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za podział i rozrost komórek.
Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaką część ciała zaatakował." (skorzystałam z wiedzy ze strony http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_kapsaicyna_leczy_raka.html)
Jak przygotować miksturę?
1/2 kg papryki habanero
1/2 l oleju lnianego budwigowego
papryczki należy umyć i pokroić na bardzo drobne kawałeczki można skorzystać z blendera. Uwaga papryczki są bardzo ostre i podrażniają oczy i nos. Najlepiej przygotowywać papkę w rękawiczkach.
Po zmiksowaniu dodajemy olej i mieszamy. Ta przygotowaną papkę przelewamy do słoika. Codziennie wstrząsamy słoikiem żeby wymieszać zawartość.
Przez 10 dni przechowujemy w lodówce i mieszamy 2 x dziennie. Po 10 dniach musimy odcedzić za pomocą sterylnej gazy. Robimy to w rękawiczkach, żeby nie poparzyć rąk. Odsączone kawałki papryczek wyrzucamy a powstały roztwór przelewamy do ciemnych butelek i przechowujemy w lodówce.
Mikstura może lekko skwaśnieć ale to nie jest nic złego.
Miksturę pijemy 2 x dziennie po 1 łyżce stołowej do wyczerpania zawiesiny.
Najlepiej popijać mlekiem - łagodzi to niesamowitą pikantność mikstury.
wtorek, 8 października 2013
niedziela, 22 września 2013
* Zapiekanka rybna - nowy pomysł
Dzisiaj skorzystałam z mojego przepisu na zapiekankę rybną
http://obiadytorty.blogspot.com/2013/08/co-na-obiad-zapiekanka-rybna.html
i do farszu dodałam kiszonej kapusty. Była jeszcze smaczniejsza od tej tradycyjnej.
http://obiadytorty.blogspot.com/2013/08/co-na-obiad-zapiekanka-rybna.html
i do farszu dodałam kiszonej kapusty. Była jeszcze smaczniejsza od tej tradycyjnej.
sobota, 31 sierpnia 2013
* Placki z dyni i sera koziego bryndzy
W mojej rodzinie nikomu nie smakowały.
Dzisiaj na obiad zrobiłam placki z dyni i bryndzy mają specyficzny smak dyni - dlatego polecam raczej smakoszom dyniowym :)
Kupiłam 1/2 kg dyni i 2 serki bryndzy po 12 dkg każdy
Dynię obrać i zetrzeć na drobnej tarce dodać serki i 2 jaka i dobrze wymieszać. Następnie dosypać kaszki mannej dla zagęszczenia i poczekać 1/2h, jak będzie zbyt rzadkie dosypać więcej kaszki mannej.
Doprawić imbirem (sproszkowanym solą i pieprzem).
Smażymy na wolnym ogniu na złoty kolor.
Można podawać ze śmietaną z dodatkiem startego imbiru.
piątek, 30 sierpnia 2013
* przestroga przed figami (indyjskimi)
Zostałam już pouczona przez internautów. TO NIE SĄ FIGI (trochę się czuję jak głupia baba)
TO OPUNCJA. INNA NAZWA TO FIGA INDYJSKA.
Co nie zmienia faktu, że kolce dalej siedzą w skórze i się nigdzie nie wybierają i kłują.
Dzisiaj kupiłam opakowanie z figami - takie sobie owoce. Dobrze mi się kojarzyły bo suszone są wspaniałe.
Niestety zawiodłam się. Może się nie znam bo pierwszy raz miałam z nimi do czynienia.
Co się stało? Na skórce są maciupkie igiełki, których nie widać powbijały się dzieciom w ręce i mi również. Usuwanie pęsetą mało co dało ponieważ są prawie nie widoczne a kłują.
Poza tym w smaku beznadziejne , mdłe i pestki maja jak kamienie.
Dla mnie i dzieci wielkie FU!!!!!!!!!!!!!
TO OPUNCJA. INNA NAZWA TO FIGA INDYJSKA.
Co nie zmienia faktu, że kolce dalej siedzą w skórze i się nigdzie nie wybierają i kłują.
Dzisiaj kupiłam opakowanie z figami - takie sobie owoce. Dobrze mi się kojarzyły bo suszone są wspaniałe.
Niestety zawiodłam się. Może się nie znam bo pierwszy raz miałam z nimi do czynienia.
Co się stało? Na skórce są maciupkie igiełki, których nie widać powbijały się dzieciom w ręce i mi również. Usuwanie pęsetą mało co dało ponieważ są prawie nie widoczne a kłują.
Poza tym w smaku beznadziejne , mdłe i pestki maja jak kamienie.
Dla mnie i dzieci wielkie FU!!!!!!!!!!!!!
* Pieczony pasztet
Podczas wakacji kuzynka (skończyła między innymi chemię) uświadomiła mi, że wędliny i przetwory mięsne w większości zawierają azotyn sodu NaNO3 - E251 i benzoesan sodu C6H5COONa - E211. W małych dawkach nie są szkodliwe ale podawane przez klika a nawet kilkanaście lat odkładają się w żołądku i wątrobie. W konsekwencji tworzą rakotwórczą bombę.
Dlatego postanowiła zrobić pasztet. Co będzie potrzebne:
1. 30 dkg wątróbki kurzej
2. 30 dkg pręgi wołowej
3. 2 ćwiartki z kurczaka
4. 30 dkg szynki
5. 20 dkg boczku parzonego (może być więcej wg uznania)
5. włoszczyzna
6. przyprawy (liść laurowy, pieprz ziarnisty, ziele angielskie, sól, jarzynka)
7. 2 -3 jajka
Mięso opłukać i zagotować jak na rosół (dodać włoszczyznę i przyprawy),
po 1/2 h gotowania można dodać wątróbkę. Nie dałam jej od razu, żeby się nie rozgotowała.
Gotować około 1 1/2 h - aż będzie miękkie mięso.
Wszystko zmielić (mięso, wątróbkę, boczek marchewkę z wywaru), dodać trochę wywaru i 2 jajka i wymieszać. Jeżeli tworzy jednolitą masę można nakładać do foremek. Najlepiej jakby były to małe foremeczki jednorazowe. Niestety ja nie dostałam i zrobiłam w małej tortownicy.
Piekłam 45 min , ale w przypadku małych foremek wystarczy około 25 min.
Wkładamy oczywiście do nagrzanego piekarnika na 180 st. C.
Po ostudzeniu zmielić mięso i wątróbkę
Dlatego postanowiła zrobić pasztet. Co będzie potrzebne:
1. 30 dkg wątróbki kurzej
2. 30 dkg pręgi wołowej
3. 2 ćwiartki z kurczaka
4. 30 dkg szynki
5. 20 dkg boczku parzonego (może być więcej wg uznania)
5. włoszczyzna
6. przyprawy (liść laurowy, pieprz ziarnisty, ziele angielskie, sól, jarzynka)
7. 2 -3 jajka
Mięso opłukać i zagotować jak na rosół (dodać włoszczyznę i przyprawy),
po 1/2 h gotowania można dodać wątróbkę. Nie dałam jej od razu, żeby się nie rozgotowała.
Gotować około 1 1/2 h - aż będzie miękkie mięso.
Wszystko zmielić (mięso, wątróbkę, boczek marchewkę z wywaru), dodać trochę wywaru i 2 jajka i wymieszać. Jeżeli tworzy jednolitą masę można nakładać do foremek. Najlepiej jakby były to małe foremeczki jednorazowe. Niestety ja nie dostałam i zrobiłam w małej tortownicy.
Piekłam 45 min , ale w przypadku małych foremek wystarczy około 25 min.
Wkładamy oczywiście do nagrzanego piekarnika na 180 st. C.
Po ostudzeniu zmielić mięso i wątróbkę
czwartek, 8 sierpnia 2013
* Wędzarnia ciąg dalszy
Tak jak pisałam wędzarnię można zbudować w 1 dzień i to z rzeczy, które na pierwszy rzut oka wydają się niepotrzebne np. stara metalowa beczka, metalowy brodzik http://obiadytorty.blogspot.com/2013/05/wasna-wedzarnia-zbudowana-w-1-dzien.html
W lipcu przyjechał do nas znajomy kucharz Mirek i zmodyfikował wędzarnię ,aby miała lepszy ciąg.
Kupiłam całą 1,8 kg szynkę i 3,5 kg białej kiełbasy -surowej.
Do szynki przygotowałam zalewę 50g soli peklowej, opakowanie soli czosnkowej, zmiażdżone ziarna jałowca, pieprz, ziele angielskie. Aby szynka nie była w środku sina za pomocą igły i strzykawki wstrzykiwaliśmy zalewę w szynkę. Było dość sporo zastrzyków. Oprócz tego szynka leżała w zalewie 48 H.
Po 10 h wędzenia zaznaczam, że Panowie wędzili z poświęceniem życia w upale, szynka była gotowa. Wyszła wspaniale. Szynka aby była krucha została jeszcze włożona do kąpieli w gorącej wodzie (nie gotującej ) przez 3h.
Kiełbasy również wyszły wspaniale.
Oto efekty:
W lipcu przyjechał do nas znajomy kucharz Mirek i zmodyfikował wędzarnię ,aby miała lepszy ciąg.
Kupiłam całą 1,8 kg szynkę i 3,5 kg białej kiełbasy -surowej.
Do szynki przygotowałam zalewę 50g soli peklowej, opakowanie soli czosnkowej, zmiażdżone ziarna jałowca, pieprz, ziele angielskie. Aby szynka nie była w środku sina za pomocą igły i strzykawki wstrzykiwaliśmy zalewę w szynkę. Było dość sporo zastrzyków. Oprócz tego szynka leżała w zalewie 48 H.
Po 10 h wędzenia zaznaczam, że Panowie wędzili z poświęceniem życia w upale, szynka była gotowa. Wyszła wspaniale. Szynka aby była krucha została jeszcze włożona do kąpieli w gorącej wodzie (nie gotującej ) przez 3h.
Kiełbasy również wyszły wspaniale.
Oto efekty:
środa, 7 sierpnia 2013
* Co na obiad - Zapiekanka rybna za około 18 zł
Na obiad proponuję zapiekankę rybną.
Co będzie potrzebne:
1. paczka mrożonki mintaja z Biedronki 9,90 PLN
2. 4 marchewki drobno starte
3. cebula zwykła lub czerwona
4. gotowane ziemniaki około 6 sztuk
5. zielony szczypior
6. ser żółty do posypania wg uznania
7. 4 jajka
sól pieprz
Co będzie potrzebne:
1. paczka mrożonki mintaja z Biedronki 9,90 PLN
2. 4 marchewki drobno starte
3. cebula zwykła lub czerwona
4. gotowane ziemniaki około 6 sztuk
5. zielony szczypior
6. ser żółty do posypania wg uznania
7. 4 jajka
sól pieprz
Rybę - kostki rozmrażamy i potem przyprawiamy do smaku.
Marchewkę trzemy na tarce i kroimy cebulę. Podsmażamy na niewielkiej ilości oleju. w razie potrzeby można dolać wody (żeby się nie przypaliło).
Ugotowane ziemniaki kroimy w talarki.
Do naczynia żaroodpornego na dno wlewamy niewielką ilość oleju i kładziemy na zmianę rybę, marchewkę i ziemniaki i ponownie tak samo.
Pieczemy około 30 min. Zalecam sprawdzać co 15 min.
Potem zalewamy zapiekankę jajkami ( lepiej doprawić sól i pieprz) i dalej pieczemy około 15 min. posypujemy szczypiorkiem i żółtym serem i wkładamy do piekarnika na około 3 min.
I gotowe :)
środa, 24 lipca 2013
* Prawdziwy kucharz
Jesteśmy w Dębkach na wakacjach i przyjechał prawdziwy zawodowy kucharz Mirek.
Na imprezę urodzinową "działkową" przygotował super wyżerkę.
Na imprezę urodzinową "działkową" przygotował super wyżerkę.
sobota, 6 lipca 2013
* Rosół z kurczaka za około 3 zł.
Coś niesamowitego. Nie wpadłam na to.
Na grilla kupiłam skrzydełka i oczywiście bym całe ze skórami przyprawiła i położyła do zgrilowania.
Ale moja Teściowa nadmiar skóry odkroiła i zrobiła z tych skrawków rosół. Ale to nie koniec wzięła do przyprawienia własną pietruszkę, porę z naszego Dębkowego ogródka.
Do tego 1
Na grilla kupiłam skrzydełka i oczywiście bym całe ze skórami przyprawiła i położyła do zgrilowania.
Ale moja Teściowa nadmiar skóry odkroiła i zrobiła z tych skrawków rosół. Ale to nie koniec wzięła do przyprawienia własną pietruszkę, porę z naszego Dębkowego ogródka.
Do tego 1
środa, 3 lipca 2013
* Rzodkiewki z własnego ogródka
3 tygodnie temu nadziałce posadziliśmy rzodkiewki. Miejsce wydawało się niezbyt korzystne bo była to piaskownica po naszych dzieciach z 3 cm warstwą czarnej, którą posypaliśmy na górę.
Są ogromne i smaczne.
Są ogromne i smaczne.
niedziela, 23 czerwca 2013
* Kefir truskawkowy
Na upał pyszny jogurt z truskawek.
Jadąc do Dębek po drodze kupiłam koszyk truskawek świeżutkich prosto z pola :)
1/2 kg truskawek
1 L mleka
cukier do smaku
Umyte i wyszypułkowane truskawki miksujemy z mlekiem i słodzimy do smaku.
Jadąc do Dębek po drodze kupiłam koszyk truskawek świeżutkich prosto z pola :)
1/2 kg truskawek
1 L mleka
cukier do smaku
Umyte i wyszypułkowane truskawki miksujemy z mlekiem i słodzimy do smaku.
środa, 19 czerwca 2013
* Kurki w sosie śmietanowym i ziemniakami
Dzisiaj na obiad zrobiłam kurki w śmietanie.
Składniki:
Kurki dokładnie myjemy i wrzucamy na rozgrzany tłuszcz, cebulę kroimy w kostkę i szklimy na drugiej patelni i przekładamy do grzybów. Smażymy chwilę razem dolewamy wodę i dodajemy kostkę rosołowa.
Dusimy około 10 min. od czasu do czasu mieszając.
Do kubka wlewamy 1/3 wody i 2łyżeczki mąki i mieszamy żeby nie było grudek. Dodajemy 150 ml śmietany i wszystko wlewamy do grzybów.
Mieszamy aż zgęstnieje. Jeżeli jest za mało doprawione można dodać soli i pieprzu.
Podajemy z ziemniakami lub makaronem świderkami.
Składniki:
- kurki 20 dkg - 15 zł
- 1 cebula - 0.50 zł
- margaryna kasia do smażenia
- szklanka wody
- 150 ml śmietany 12% - 0,70 zł
- 2 łyżeczki mąki do zaklepania sosu
- 1 kostka bulionu drobiowego
Kurki dokładnie myjemy i wrzucamy na rozgrzany tłuszcz, cebulę kroimy w kostkę i szklimy na drugiej patelni i przekładamy do grzybów. Smażymy chwilę razem dolewamy wodę i dodajemy kostkę rosołowa.
Dusimy około 10 min. od czasu do czasu mieszając.
Do kubka wlewamy 1/3 wody i 2łyżeczki mąki i mieszamy żeby nie było grudek. Dodajemy 150 ml śmietany i wszystko wlewamy do grzybów.
Mieszamy aż zgęstnieje. Jeżeli jest za mało doprawione można dodać soli i pieprzu.
Podajemy z ziemniakami lub makaronem świderkami.
czwartek, 6 czerwca 2013
* De volaille
De volaille to po polsku po prostu drób.
Jak zrobić takie kotlety de volaille?
Potrzebna jest pierś z kurczaka a najlepiej 2 duże. Robimy z nich plastry tz. podwójną pierś przekrajamy najpierw na pół a potem na 2 cieńkie plastry i rozklepujemy tłuczkiem. Przyprawiamy z obu stron.
Wkładamy kawałek masła i sera żółtego i zawijamy. Obtaczamy w jajku i bułce tartej.
Smażymy na głębokim oleju dobrze rozgrzanym na złoty kolor.
Jak zrobić takie kotlety de volaille?
Potrzebna jest pierś z kurczaka a najlepiej 2 duże. Robimy z nich plastry tz. podwójną pierś przekrajamy najpierw na pół a potem na 2 cieńkie plastry i rozklepujemy tłuczkiem. Przyprawiamy z obu stron.
Wkładamy kawałek masła i sera żółtego i zawijamy. Obtaczamy w jajku i bułce tartej.
Smażymy na głębokim oleju dobrze rozgrzanym na złoty kolor.
poniedziałek, 3 czerwca 2013
* Sałatka z truskawek i brzoskwini
Na dzień dziecka oprócz prezentów oczywiście dzieci dostały również coś zdrowego.
Truskawki z kawałkami brzoskwini przyozdobionej świeżą miętą.
Truskawki z kawałkami brzoskwini przyozdobionej świeżą miętą.
poniedziałek, 27 maja 2013
* Gołąbki około 10 szt
1/2 kg mięsa mielonego,
1 szklanka ryżu
1 główka kapusty (kupiłam świeżą)
przyprawy
ryż ugotować w osolonej wodzie na sypko po ostudzeniu dodać do mielonego i doprawić.
Przygotowanie kapusty. Liście, które są zewnętrzne najlepiej oderwać i wyrzucić ponieważ będą twarde i trzeba będzie dłużej gotować gołąbki,
W młodej kapuście wycinamy kłąb i wkładamy do dużego garnka zalewamy wodą i gotujemy tak aby liście zmiękły - około 5 min od wrzenia.
Zewnętrzne liście (oczywiście po ostudzeniu ) ściągamy , jeżeli środkowe liście są jeszcze twarde i kruche ponownie gotujemy w wodzie.
Ostudzone liście kładziemy na tacy lub talerzu i nakładamy do nich farsz. Zawijamy jak na zdjęciach.
1 szklanka ryżu
1 główka kapusty (kupiłam świeżą)
przyprawy
ryż ugotować w osolonej wodzie na sypko po ostudzeniu dodać do mielonego i doprawić.
Przygotowanie kapusty. Liście, które są zewnętrzne najlepiej oderwać i wyrzucić ponieważ będą twarde i trzeba będzie dłużej gotować gołąbki,
W młodej kapuście wycinamy kłąb i wkładamy do dużego garnka zalewamy wodą i gotujemy tak aby liście zmiękły - około 5 min od wrzenia.
Zewnętrzne liście (oczywiście po ostudzeniu ) ściągamy , jeżeli środkowe liście są jeszcze twarde i kruche ponownie gotujemy w wodzie.
Ostudzone liście kładziemy na tacy lub talerzu i nakładamy do nich farsz. Zawijamy jak na zdjęciach.
sobota, 25 maja 2013
* Krewetki królewskie ze świeżymi ziołami
Jedno opakowanie królewskich krewetek, cytryna , świeża bazylia, mięta, oregano,
krewetki rozmrażamy, płuczemy w wodzie, wyciskamy sok z cytryny i posypujemy drobno pokrojonymi świeżymi ziołami. Odstawiamy na 1/2 godziny. A następnie smażymy na odrobinie oleju. Nie wylewamy soku smażymy dosłownie kilka minut.
Coś wspaniałego!!!!!!!!!!!
czwartek, 23 maja 2013
* naleśkini z mięsem i pieczarkami
Polecam przepis na crebsy
Jeżeli z obiadu zostało nam mięso z poprzedniego obiadu proponuję je zmielić i dodać do farszu
http://obiadytorty.blogspot.com/2013/05/crebsy-z-pieczarkami-lub-z-miesem.html
Jeżeli z obiadu zostało nam mięso z poprzedniego obiadu proponuję je zmielić i dodać do farszu
http://obiadytorty.blogspot.com/2013/05/crebsy-z-pieczarkami-lub-z-miesem.html
przygotowanie farszu |
wtorek, 21 maja 2013
* Żeberka pieczone z miodem obiad za około 25 zł dla 4 osób
Na dzisiaj polecam żeberka pieczone. Najlepiej podawać je z frytkami i surówką typu colesław.
Pasek żeberek myjemy i kroimy co 1 lub 2 kości. W zależności od wielkości pasków. Ważna uwaga nie kupujcie tz. trójkątów wychodzą suche i nie tak smaczne jak tradycyjne żeberka.
Do przyprawienia możemy użyć przyprawy gotowej lub przyprawić samemu. Ja wybieram fix i dodaje odrobinę miodu około 2 łyżeczek (chuba że fix już jest z miodem).
Wszystko wkładam do worka do pieczenia i posypuję przyprawą. Po godzinie zaczynamy piec zgodnie z przepisem na opakowaniu czyli około 60 minut. Trzeba po prostu sprawdzać co jakiś czas.
Pasek żeberek myjemy i kroimy co 1 lub 2 kości. W zależności od wielkości pasków. Ważna uwaga nie kupujcie tz. trójkątów wychodzą suche i nie tak smaczne jak tradycyjne żeberka.
Do przyprawienia możemy użyć przyprawy gotowej lub przyprawić samemu. Ja wybieram fix i dodaje odrobinę miodu około 2 łyżeczek (chuba że fix już jest z miodem).
Wszystko wkładam do worka do pieczenia i posypuję przyprawą. Po godzinie zaczynamy piec zgodnie z przepisem na opakowaniu czyli około 60 minut. Trzeba po prostu sprawdzać co jakiś czas.
* Zboża , których potrzebujemy
Kilka słów o zbożach
Człowiek zaczął uprawiać zboża około 9 tys. lat temu. Do zbóż zaliczamy również ryż , który zaczęto uprawiać w Chinach 7 tys. lat temu.
Zboża są to rośliny z rodziny wiechlinowatych. Ich drobne owoce zawierają dużą ilość skrobi. Są wykorzystywane zarówno jako produkt spożywczy dla ludzi i zwierząt ale również w przemyśle. Najczęstsze produkty to mąka, kasze, oleje i syropy. Zboża są również wykorzystywane w wielu gałęziach przemysłu takich jak piwowarstwo, młynarstwo, gorzelnictwo, farmaceutyka.
Rodzaje zbóż: amarantus, gryka, jęczmień, kukurydza, orkisz, owies, proso, orzech wodny, pszenica, pszenżyto, ryż, sorgo, teff, włośnica, żyto.
SKŁADNIKI CHLEBA Z ZIARNAMI
500 g mąki pszennej pełnoziarnistej
Człowiek zaczął uprawiać zboża około 9 tys. lat temu. Do zbóż zaliczamy również ryż , który zaczęto uprawiać w Chinach 7 tys. lat temu.
Zboża są to rośliny z rodziny wiechlinowatych. Ich drobne owoce zawierają dużą ilość skrobi. Są wykorzystywane zarówno jako produkt spożywczy dla ludzi i zwierząt ale również w przemyśle. Najczęstsze produkty to mąka, kasze, oleje i syropy. Zboża są również wykorzystywane w wielu gałęziach przemysłu takich jak piwowarstwo, młynarstwo, gorzelnictwo, farmaceutyka.
Rodzaje zbóż: amarantus, gryka, jęczmień, kukurydza, orkisz, owies, proso, orzech wodny, pszenica, pszenżyto, ryż, sorgo, teff, włośnica, żyto.
SKŁADNIKI CHLEBA Z ZIARNAMI
500 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1,5 łyżeczki drożdży w proszku
- 1,5 łyżeczki soli
- 80 g pestek słonecznika
- 30 g pestek dyni
- 30 g siemienia lnianego
- ok. 350 ml ciepłej wody
niedziela, 19 maja 2013
piątek, 17 maja 2013
* Brak obiadu
Dzisiaj cały dzień robiłam tort rakietę tenisową. Upieczony i przełożony masą budyniową był gotowy już wczoraj . Dzisiaj zrobiłam 1,5 kg masy cukrowej i ją farbowałam.
Nie planowałam na dzisiaj obiadu, ale to nie przeszło dzieci były głodne.
Kupiłam wątróbkę kurzą i przygotowałam obiad jak na poście..http://obiadytorty.blogspot.com/2013/04/watrobka-z-kurczaka-z-jabkiem-i-cebula.html z tym, że podałam ją z ziemniakami puree.
Tort rakieta tenisowa wygląda tak:
http://tortykariny.blogspot.com/2013/05/tort-rakieta-tenisowa.html
Nie planowałam na dzisiaj obiadu, ale to nie przeszło dzieci były głodne.
Kupiłam wątróbkę kurzą i przygotowałam obiad jak na poście..http://obiadytorty.blogspot.com/2013/04/watrobka-z-kurczaka-z-jabkiem-i-cebula.html z tym, że podałam ją z ziemniakami puree.
Tort rakieta tenisowa wygląda tak:
http://tortykariny.blogspot.com/2013/05/tort-rakieta-tenisowa.html
środa, 15 maja 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)