Translate

piątek, 30 sierpnia 2013

* przestroga przed figami (indyjskimi)

Zostałam już pouczona przez internautów. TO NIE SĄ FIGI  (trochę się czuję jak głupia baba)
TO OPUNCJA. INNA NAZWA TO FIGA INDYJSKA.

Co nie zmienia faktu, że kolce dalej siedzą w skórze i się nigdzie nie wybierają i kłują.

Dzisiaj kupiłam opakowanie z figami - takie sobie owoce. Dobrze mi się kojarzyły bo suszone są wspaniałe.
Niestety zawiodłam się. Może się nie znam bo pierwszy raz miałam z nimi do czynienia.


Co się stało? Na skórce są maciupkie igiełki, których nie widać powbijały się dzieciom w ręce i mi również. Usuwanie pęsetą mało co dało ponieważ są prawie nie widoczne a kłują.

Poza tym w smaku beznadziejne , mdłe i pestki maja jak kamienie.

Dla mnie i dzieci wielkie FU!!!!!!!!!!!!!

5 komentarzy:

  1. To nie są figi, to owoce opuncji :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ale na opakowaniu jest napisane FIGA INDYJSKA

      i dla mnie laika w temacie figa to figa

      Usuń
  2. Jak nie wiesz co kupujesz to może lepiej najpierw zainteresować sie jak sie z tym obchodzi, a potem krytykować.

    OdpowiedzUsuń
  3. może i lepiej ale sadziłam, że kupuje figi na co wskazywałby napis na etykiecie FIGA INDYJSKA. Stad moje rozgoryczenie Opuncja jest kaktusem a prawidłowa nazwa to opuncja figowa a nie Figa Indyjska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ludzie, co za różnica co to jest! Ma igiełki? MA! powbijały się ręce? Tak. Idźcie se hejtować gdzie indziej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Karina